blog -
Odpowiedź na pytanie: OMG mam 13 lat i jestem w ciąży..co mam ....
OMG mam 13 lat i jestem w ciąży..co mam ...
kl@ra. zadal pytanie:
boże..
to tak ..to wszystko zaczęło się tak;
poszłam na urodziny siostry mojej przyjaciółki do takiego klubu .. nie znałam nikogo i cały czas chodziłam z madzią
zaczął do mnie gadać i tak od słowa do słowa poszliśmy do niego..
.. kochaliśmy się \to był mój pierwszy raz i było cudownie..\
rano kiedy się obudziłam włożyłam jakąś koszulę <
nagle drzwi się otworzyły i wyszedł z nich ładny chłopak..
wszedł ,popatrzył ma mnie i;
- o przepraszam!
później za drzwiami usłyszałam rozmowę
-ej paweł mamy problem , młody zaczął sprowadzać do domu panienki..
-o0o to wpadnę trzeba mu wszystko powiedzieć..
..
później wróciłam do łóżka,wstaliśmy,zjedliśmy śniadanie i wróciłam do domu..
..
po jakiś 5 tygodniach .zaczęłam się źle czuć tak z dnia na dzień ,myślałam że się czymś zatrułam ..
ale pierwszego dnia wymiotowałam w szkole i wgl.
następnego dnia zrobiłam test ciążowy nawet 2 i oba wyszły pozytywnie ..
załamałam się, nie byłam w szkole ..moja przyjaciółka się martwiła o mniee
następnego dnia wzięłam się w garść i poszłam do szkoły..
moja kumpela zaprosiła mnie do domu żeby pogadać co się dzieje ..
wypytywała się mnie ale ja nie chciałam jej nic mówić . ale w końcu powiedziałam ona z zaskoczenia upuściła kubek.!
powiedziała:
- dziecko co ty gadasz?!
opowiedziałam jej wszystko..
ona kazała mi iść do niego bo to nasz wspulny problem.
poszłam. oczywiście ona czekała na mnie ..
gdy powiedziałam mu że jestem w ciąży on zaśmiał się ..
powiedział;
- żart?!
.
-to nie moje dziecko .. młoda , idź już bo nie mam czasu na takie głupoty ..
.gdy skapnął się że nie żartuje
zaproponował mi skrobankę ..
nie!! to był już szczyt wszystkiego.
wybiegłam on pobiegł za mną . na schodach upadłam on spanikował zadzwonił po moją przyjaciółkę ..bo oni się znają ..
gdy się obudziłam leżałam w łóżku i słyszałam kłutnię
poszłam tam i zabrałam magdę do domu ..
teraz nie wiem co mam robić /
*mieszkam z siostrą bo moi rodzice zginęli w wypatku..
co mam dalej robić? nikt po za nimi o tym nie wie
to tak ..to wszystko zaczęło się tak;
poszłam na urodziny siostry mojej przyjaciółki
.. kochaliśmy się \to był mój pierwszy raz i było cudownie..\
rano kiedy się obudziłam włożyłam jakąś koszulę <
wszedł ,popatrzył ma mnie i;
- o przepraszam!
później za drzwiami usłyszałam rozmowę
-ej paweł mamy problem , młody zaczął sprowadzać do domu panienki..
-o0o to wpadnę trzeba mu wszystko powiedzieć..
..
później wróciłam do łóżka,wstaliśmy,zjedliśmy śniadanie i wróciłam do domu..
..
po jakiś 5 tygodniach .zaczęłam się źle czuć tak z dnia na dzień ,myślałam że się czymś zatrułam ..
ale pierwszego dnia wymiotowałam w szkole i wgl.
następnego dnia zrobiłam test ciążowy nawet 2 i oba wyszły pozytywnie ..
załamałam się, nie byłam w szkole ..moja przyjaciółka się martwiła o mniee
następnego dnia wzięłam się w garść i poszłam do szkoły..
moja kumpela zaprosiła mnie do domu żeby pogadać co się dzieje ..
wypytywała się mnie ale ja nie chciałam jej nic mówić . ale w końcu powiedziałam ona z zaskoczenia upuściła kubek.!
powiedziała:
- dziecko co ty gadasz?!
opowiedziałam jej wszystko..
ona kazała mi iść do niego bo to nasz wspulny problem.
poszłam. oczywiście ona czekała na mnie ..
gdy powiedziałam mu że jestem w ciąży on zaśmiał się ..
powiedział;
- żart?!
.
-to nie moje dziecko .. młoda , idź już bo nie mam czasu na takie głupoty ..
.gdy skapnął się że nie żartuje
zaproponował mi skrobankę ..
nie!! to był już szczyt wszystkiego.
wybiegłam on pobiegł za mną . na schodach upadłam on spanikował zadzwonił po moją przyjaciółkę ..bo oni się znają ..
gdy się obudziłam leżałam w łóżku i słyszałam kłutnię
poszłam tam i zabrałam magdę do domu ..
teraz nie wiem co mam robić /
*mieszkam z siostrą bo moi rodzice zginęli w wypatku..
co mam dalej robić? nikt po za nimi o tym nie wie


